Rejerstracja Komara

Jak ma wyglądać to orzeczenie że dowód został zgubiony.
Ile kosztuje OC dla komara Cool

Jeżeli jesteś właścicielem tego komara to nie jest ci potrzebne żadne orzeczenie po prostu udajesz się o wydziału komunikacji i zgłaszasz zgubienie dowodu rejestracyjnego i zgłaszasz zgubienie i czekasz na wydanie wtórnika a co do kosztów OC to śmieszna kwota jakieś 40 zł na rok

Tak tylko że prawowity właściciel nie żyje

Dołączył: 04 Mar 2006

to chyba taniej wyjdzie kupic papiery same:) albo całego komara...

była robiona akcja spadkowa ?

jak cos zapraszam na gg

Witam - jest na wszystko sposób, można spisać umowę z poprzednim właściciela, ze starą datą (za życia) warto walczyć o każdy papier - za komarka wielkiej kary nie będzie, że stara data. Ciężko znaleźć papiery na komara (też bym chętnie jedne kupił), a co do OC to płaciłem w maju - koszt 28 zł

A co w przypadku gdy właściciel żyje, motorower wyrejestrował w 89 tablicy nie ma tylko niejasne wspomnienie numeru i dowód rejestracyjny przez te 22 lata też gdzieś wyparował?
Bez znajomości numeru rej. w wydziale komunikacji nie pozyska się żadnego potwierdzenia, że był taki zarejestrowany. O ile posiadają jeszcze w archiwach info nt. starych numerów (tablica sprzed nastania tych zielonych).
Czy da się zarejestrować go na białych tablicach jako pojazd unikalny w oparciu o opinie rzeczoznawcy, umowę KS i przegląd przedrejestracyjny?
Opcja z kupowaniem papierów nie wchodzi nawet w grę, ponieważ mr232 jest kompletny, od 1 właściciela i nie zamierzam przebijać numerów. Chodzi mi tylko o legalne wprowadzenie motoroweru do ewidencji.

Możesz spróbować, skoro właściciel żyje, może powiedzieć że zgubił dokumenty, że pojazd zarejestrowany jest na niego (swoje dane ma) jak urzędnikom będzie się chciało, znajdą po numerze nadwozia, po nr rejestracyjnym jest łatwiej, jak pojazd był opłacany w PZU można najpierw pójść do PZU tam długo mają dane, zapytać jakie pojazdy na mnie są w bazie - oni expresowo znajdą.

Rokers napisał:

Możesz spróbować, skoro właściciel żyje, może powiedzieć że zgubił dokumenty, że pojazd zarejestrowany jest na niego (swoje dane ma) jak urzędnikom będzie się chciało, znajdą po numerze nadwozia, po nr rejestracyjnym jest łatwiej, jak pojazd był opłacany w PZU można najpierw pójść do PZU tam długo mają dane, zapytać jakie pojazdy na mnie są w bazie - oni expresowo znajdą.

Na wydział komunikacji nawet nie liczę, kiedyś kupiłem jawę p23 mustang wyrejestrowaną ale z dowodem rejestracyjnym (a raczej blankiecikiem potwierdzenia zgłoszenia do rejestru jak to kiedyś było) z odpowiednia adnotacją oraz tablicą, były wszystkie dane. A mimo to gdy policja się nią zainteresowała i sprawdziła dane to się okazało że pod tym numerem zarejestrowany jest jakiś trabant. Więc nie sądzę by byli w stanie mi pomóc tym bardziej, że komar został wyrejestrowany dużo wcześniej.
Co do PZU to niegłupi pomysł, a jak gdzieś był ubezpieczany przed 89' to raczej tylko tam. Tylko czy PZU w komputerze posiada tak stare dane, czy chciało im się wprowadzać w komputer archiwa.

Załóżmy, że coś znajdą co to da? Jak jest wyrejestrowany to już po zawodach, nic nie zrobią. Już raz tak miałem z motorynką pony m3 i właśnie naciąłem się na zmianę przepisów (myślałem że nadal jest że wystarczy umowa, stary dowód i badanie techniczne). Miałem umowę, dowód, przegląd a pani że nic się nie da zrobić. Do tego motorynka nie podchodziła pod pojazd zabytkowy ani też pod pojazd unikatowy (jedyny unikat to oryginalny stan i dokumenty) i nic z tym się zrobić nie dało. Tak więc przykręciłem jakąś tablice od holenderskiego motoroweru i policja miała to głęboko w poważaniu.
Tym razem chciałbym aby komar dalej służył ale legalnie.

... ja zarejestrowałem komara który w czasach PRL-u był wyrejestrowany na stałe, dowód był stary jedno-kartkowy - skreślony i napisana była data wyrejestrowania - badanie techniczne, umowa, stary dowód - i już jeździ.

Rokers napisał:

... ja zarejestrowałem komara który w czasach PRL-u był wyrejestrowany na stałe, dowód był stary jedno-kartkowy - skreślony i napisana była data wyrejestrowania - badanie techniczne, umowa, stary dowód - i już jeździ.

A kiedy to było? bo jak ja posiadając identyczne dokumenty chciałem zarejestrować to powiedzieli mi, że nie ma już możliwości zarejestrowania pojazdu wykreślonego z ewidencji.
Fakt gdzieś w 1998 w ten sposób zarejestrowałem ponownie Jawkę, ale w 2006 jak próbowałem to samo zrobić z motorynką to nic nie zdziałałem.

Ale zrobię jak mówisz, jeżeli właścicielowi uda się odnaleźć dowód to najpierw skoczę do WK upewnić się czy zarejestrują.

rok temu - bez kłopotu

Byłem w PZU i rejestr mają tylko od początku lat 90. Znaleźli tylko Jawę którą wcześniej kupiłem od tego człowieka. Pozostaje teraz tylko wydział komunikacji, ale bez znajomości numeru rejestracyjnego ani rusz :/

EDIT: Czy po peselu właściciela, numerze ramy/silnika urzędnik WK jest w stanie odnaleźć pojazd w bazie danych? Czy tylko w oparciu o numer rejestracyjny? Z tego co widziałem dokumenty dotyczące danego pojazdu przechowują w teczkach a numerem identyfikacyjnym jest numer rejestracyjny.

niektóre urzędy przepisują dane do komputerów, ale w większości starą ewidencję mają w teczkach

Rokers napisał:

niektóre urzędy przepisują dane do komputerów, ale w większości starą ewidencję mają w teczkach

Byłem także w wydziale komunikacji, okazało się że nie ma problemu z rejestracją wyrejestrowanego motoroweru (najwyraźniej coś od 2006 się zmieniło) ale do tego muszę znać numer rejestracyjny, bez tego nic u nich nie załatwię. Właściciel nie pamięta, jedyna nadzieja, że znajdzie dowód albo coś co pomoże sobie przypomnieć ten numer.

EDIT: Dziś rano miałem telefon od poprzedniego właściciela, znalazł swoją kartę parkingową HSW z 1975 na której widniał nr rejestracyjny Smile

. Byłem w urzędzie i na szczęście zachował się zeszyt/rejestr motorowerów a w nim numer rej i nazwisko sprzedającego :D oraz informacja, że pojazd skreślony z ewidencji.
Teraz wystarczy tylko zdobyć opinię rzeczoznawcy (wymagają tego jeżeli był trwale wyrejestrowany) i zrobić przegląd rozszerzony i bez problemu mi zarejstrują Smile

.